Walka trwa
Śniło mi się, ze palę. Hahahaha, szybko jakoś. Mój tato mówił, że mu po roku śniły się papierosy, a ja już mam takie sny :) Na plus sobie liczę to, że miałam wyrzuty sumienia, na minus, że paliłam łapczywie :D Za to w nagrodę kupiłam sobie cudną, zieloną bluzkę, a co :D
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz